-

klon

Slavoj Žižek. Czy tylko ważyć lekce?

Slavoj Žižek – postać, o której treści pojawiły się na SN za sprawą notki kolegi bozona, jeśli wolno mi takiego zwrotu użyć. I także zgodnie z sugestią bozona ta oto krótka notka powstaje. W większości metodą kopiuj-wklej, gdyż prawą dłoń zagipsowaną mam. Ostatecznym impulsem dla powstania notki były komentarze pod wczorajszym tekstem Gospodarza: przestajemy czytać książki-nie ma sensu ich pisać-młodzi „przechodzą” na smartfony-to jest nowy język.
Skoro tak jest, poznajmy zatem kogoś kto potrafi zwrócić na siebie uwagę w takich warunkach. Uczciwie należy dodać, że stoi za nim maszyneria Systemu ( Śmieciu się teraz zapewne uśmiechnie) to ogromny handicap. Niech nikogo to jednak nie zmyli. Ten gość należy do Ligi Mistrzów. Długoletnie i dogłębne studia nad marksizmem-leninizmem, plus kilka innych „umiejętności” ( notka poniżej) pozwala mu górować nad większością jego przeciwników. Dla niektórych słowa Žižka będą bezsensownym bełkotem, jednakże udowodnienie tego faktu Žižkowi w bezpośrednim starciu jest wielce kłopotliwe.

Žižek i jego towarzysze tworzą nową rzeczywistość, w której przychodzi nam żyć. W zasadzie nie tworzą, lecz deformują. Deformują słowa, pojęcia, terminy którymi staramy się komunikować wstawiając pod nie zupełnie nowe znaczenia. Zmiana kodu kulturowego. Efektem jest powolny, acz systematyczny rozpad wspólnoty na poziomie rodziny, gminy, państwa. A wszystko to w „słusznej sprawie”.

Jak dla mnie, Žižek konsekwentnie propaguje idee socjalizmu i materializmu dialektycznego po ich XX wiecznych transformacjach: neomarksizm, gender, queer i wszystko, co jest „zaprzeczeniem autorytaryzmu i totalitaryzmu w każdej postaci”. I jest w tym przekonywający. Szczególnie dla ludzi młodych, szukających szybkich, krótkich odpowiedzi, których naturalnym odruchem jest postawa odrzucenia „starego porządku rzeczy”. Poniżej krótka / ze strony pieknoumyslu.com  / notka o Žižku, oraz cytaty z jego książek i prac. Kto zechce znajdzie więcej.


"Slavoj Žižek jest słoweńskim filozofem, psychoanalitykiem i socjologiem, który zdobył rozgłos na całym świecie dzięki swojemu ostremu, głębokiemu spojrzeniu na dzisiejszy świat. Używa świeżego, inteligentnego języka, aby wyjaśnić swoje argumenty, jednocześnie zdobywając uznanie i prestiż w oczach opinii publicznej.

Slavoj Žižek przedstawia mieszankę dialektycznych zasad materializmu i psychoanalizy Lacana. Dąży do wyjaśnienia aktualnej kultury popularnej. Demaskuje ideologiczne pułapki siły i ich manifestacje. Szuka lepszego zrozumienia nowej rzeczywistości. I robi to wszystko z prostotą i poczuciem humoru.

Nie jestem naiwny, ani nierealistyczny; Wiem, że nie będzie wielkiej rewolucji. Mimo to możemy robić użyteczne rzeczy, na przykład wprowadzać ograniczenia w systemie”.
-Slavoj Žižek-

Jedną z najciekawszych cech poglądów Žižka jest to, że ilustruje on swoje stwierdzenia przykładami zaczerpniętymi z filmu i literatury. W szczególności często odwołuje się do filmów Alfreda Hitchcocka i Davida Lyncha. Często cytuje także Szekspira, Kafkę i Lenina.

Slavoj Žižek jest antysystemowym filozofem. Jego idee proponują i promują postawę oporu wobec konsumpcjonizmu i niesprawiedliwości gospodarki. Jest także samozwańczym wrogiem fundamentalistów politycznych i religijnych. Niektórzy nazywają go anarchistą, ale w rzeczywistości jest on przede wszystkim ostrym krytykiem obecnych czasów.

 

Cytaty:

Chrześcijańskie zawołanie "wszyscy ludzie są braćmi" w rzeczywistości oznacza, że ci którzy nie uznają tego braterstwa, po prostu nie są ludźmi.

Uważam, że w chrześcijaństwie Duch Święty ma dużo wspólnego z wyidealizowanym kolektywem w wizji partii komunistycznej – to uświadomiona zbiorowość ludzi dobrej woli.

Jedną z mantr postmodernistycznej lewicy była gadanina o tym, że powinniśmy w końcu porzucić „jakobińsko-leninowski” paradygmat scentralizowanej dyktatorskiej władzy. Ale być może przyszedł czas, by mantrę tę odwrócić i przyznać, że właściwa dawka tego „jakobińsko-leninowskiego” paradygmatu to właśnie to, co jest dzisiaj potrzebne lewicy. Dziś powinniśmy obstawać przy tym, co Badiou nazywa „wieczną” Ideą Komunizmu lub „inwariantami” komunistycznymi, „czterema podstawowymi pojęciami” będącymi w użyciu od Platona począwszy, przez średniowieczne milenarystyczne rewolty, po jakobinizm, leninizm i maoizm: ścisła egalitarystyczna sprawiedliwość, terror dyscypliny, polityczny woluntaryzm i ufność w lud.

„Osobowość autorytarna” oznacza ostatecznie taką postać podmiotowości, która „irracjonalnie” upiera się przy swym specyficznym sposobie życia i – w imię własnej rozkoszy – odrzuca liberalne dowody wykazujące, na czym polegać mają jej „prawdziwe” interesy. Teoria „autorytarnej osobowości” stanowi jedynie wyraz resentymentu lewicowo-liberalnej inteligencji wobec faktu, że „nieoświecone” klasy robotnicze nie są skłonne zaakceptować jej przywództwa: stanowi ona wyraz niezdolności inteligencji do sformułowania pozytywnej teorii tego robotniczego oporu.

Kapitalizm to pierwszy porządek społeczno-ekonomiczny, który detotalizuje sens – nie jest globalny na poziomie sensu (nie istnieje „kapitalistyczny światopogląd” ani właściwa „cywilizacja kapitalistyczna”; fundamentalna lekcja globalizacji polega na tym, że kapitalizm może dostosować się do każdej cywilizacji – od chrześcijaństwa przez hinduizm po buddyzm). Globalny wymiar kapitalizmu może zostać sformułowany tylko na poziomie prawdy-bez-sensu jako „Realne” globalnego mechanizmu rynkowego.


Czujemy się wolni, ponieważ brakuje nam samego języka, by wyartykułować nasze zniewolenie.


Komunizmu nie da się obronić w żaden sposób. To była totalna porażka. Z kolei spóźnieni antykomuniści, których pełno w Polsce, na Węgrzech czy w Słowenii, na pytanie, dlaczego nasze życie bywa nadal tak podłe, skoro kapitalizm jest lepszy od socjalizmu, odpowiadają: Ponieważ to jeszcze nie jest prawdziwy kapitalizm. Nadal rządzi nami wąska grupa komunistów. Dlatego potrzebujemy nowej czystki, musimy powtórzyć antykomunistyczną rewolucję. To niezwykle zabawne, że dzisiejsi antykomuniści używają najbardziej zużytej goszystowskiej kliszy, zgodnie z którą demokracja w kapitalizmie to jedynie maska, skrywająca bezwzględną władzę wąskiej sekty bogaczy. Innymi słowy, ci spóźnieni neofici antykomunizmu nie dostrzegają, że to, co demaskują jako wypaczony pseudokapitalizm, jest w rzeczywistości kapitalizmem tout court.


Chrześcijaństwo to zbyt poważna sprawa, żeby ją zostawić Kościołowi katolickiemu.


Interesujące byłoby ponowne odczytanie wyjściowego programu Solidarności – nie ma tam nic na temat kapitalizmu. Więcej natomiast na temat społecznego marzenia. Sądzę, że powinniśmy walczyć o to dziedzictwo, jest to sprawą zasadniczą, w przeciwnym razie – jeśli to marzenie o zbiorowej solidarności zniknie – będziemy żyli w przerażającym społeczeństwie, w którym rywalizacja rynkowa będzie współistniała z nowym rodzajem trybalizmu. Strasznie będzie się żyło w takim społeczeństwie. My – państwa postkomunistyczne, ujmując to w marksistowsko-mesjanistycznym stylu, mamy misję odnalezienia nowej formy… nie żartuję!… tak, żartuję, ale myślę o tym całkiem poważnie, wynalezienia nowej formy życia społecznego, która mogłaby uniknąć starych pułapek. Może jesteśmy w stanie ocalić ludzkość…

O homoseksualiźmie: Każdy idiota potrafi podążać za naturą, ale czy nie jest prawdziwie wielką rzeczą powiedzieć: „Kocham cię tak bardzo, że złamię dla ciebie wszystkie prawa przyrody”?



tagi:

klon
26 kwietnia 2019 11:11
31     2561    1 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

gabriel-maciejewski @klon
26 kwietnia 2019 11:17

Problem Żiżka polega na tym, że on polemizuje ze spreparowanymi i specjalnie dla niego przygotowanymi przeciwnikami. Takich ludzi, ja przywoływani w przykładach nie ma. Pan Żiżek nie wychodzi poza komunistyczny schemat i w nim jedynie szuka rozwiązań. To prymitywny gamoń....

zaloguj się by móc komentować

valser @gabriel-maciejewski 26 kwietnia 2019 11:17
26 kwietnia 2019 11:20

Zizek to taki balkanski Krzysztof Karon, z ta roznica, ze ma uniwersytecki etacik. Szkoda czasu na tego barana. Jak juz z milosci chce zlamac wszystkie reguly to niech moze zacznie od reguly powszechnego, ziemskiego ciazenia i skoczy z piatego pietra na glowke do pustego basenu.

Bede pierwszy, ktory zapyta jak bylo? i wyraze swoj podziw dla jego glupoty.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @valser 26 kwietnia 2019 11:20
26 kwietnia 2019 11:21

To jest format udający żywego człowieka

zaloguj się by móc komentować

valser @gabriel-maciejewski 26 kwietnia 2019 11:21
26 kwietnia 2019 11:31

Takich matolow jak on sa tysiace na wydzialach humanistycznych uniwersytetow. Ludzi, ktorzy nie maja zadnej "bazy" i produkuja jakies toksyczne pierdy tylko w "nadbudowie". Bez zwiazku, bez ladu i skladu. Karon to jest ten sam przypadek, tyle tylko, ze bezrobotny.

zaloguj się by móc komentować

syringa @klon
26 kwietnia 2019 12:40

to jest taki belkot ze nie warto nawet komentowac.

Ot -pierwszy z brzegu:   cywilizacji – od chrześcijaństwa przez hinduizm po buddyzm).

TO nie sa jeszcze cywilizacje -to religie ! owszem wchodzace w sklad i tworzace specyfike cywilizacji!

 

"Chrzescijanstwo (...) by pozostawic je ...."    tylko bon mot (dla idiotow)

ALez prosze bardzo -ma przeciez protestantyzm kalwinizm i tysiace "chrzescijanskich wyznan w USA

ALe to jest oczywista oczywistosc a on swoim malym rozumkiem dopiero co ja odkrywa

 

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @klon
26 kwietnia 2019 12:57

Ostatnie teksty naszego Gospodarza i jeszcze u bosona ..I ten pański..

 

Piszę sobie i dla rodziny takie tam...I jak znajdę chwilę to ,,wyjmę,, ze swoich zapisków pewien wątek i wrzucę na SN.

Jako swój głos w dyskusji. 

.

 

zaloguj się by móc komentować

K-Bedryczko @klon
26 kwietnia 2019 13:19

To jeden z tych szermierzy słowa w sterylnym pomieszczeniu. Oni są okropni z tą urbanistyką nomadów hippiką azteków itd. 

zaloguj się by móc komentować

JK @gabriel-maciejewski 26 kwietnia 2019 11:17
26 kwietnia 2019 14:08

Ja to określam trochę inaczej. Tacy ludzie, to tak jak grać samemu w siatkówkę. Sam sobie wystawiasz i sam ścinasz. Oczywiście to jest gra fałaszywa, bo to jest podwójny.

Ni mniej nie więcej, to Żiżek sam sobie tworzy świat, który zamierza reformować i zmieniać. Że nie ma on (t.j. świat) nic wspólnego z rzeczywistością to dla Żiżka nic istotnego. Pozostaje on (tj. Żiżek) zasłuchany w swoje teorie a nawet się do nich uczuciowo przywiązuje.

zaloguj się by móc komentować

zkr @klon
26 kwietnia 2019 17:19

Takich manipulatorow jak Zizek to Scruton "wzial na warsztat". Zizek nie mialby z nim szans.

Thomas Sowell podobno tez swietnie rozpracowal to towarzystwo.

do @valser: wrzucanie Zizka i Karonia do jednego worka to chyba jednak przesada ;)

Karoniowi jednak nie po drodze z lewakami ktorzy tworza podbudowe ideologiczna EU

 

zaloguj się by móc komentować

valser @zkr 26 kwietnia 2019 17:19
26 kwietnia 2019 17:23

Obydwaj panowie - Zizek i Karon reprezentuja rozne odmiany wiedzy bezuzytecznej dlatego sa sobie bliscy i mieliby o czym ze soba rozmawiac. 

zaloguj się by móc komentować

kalixt @zkr 26 kwietnia 2019 17:19
26 kwietnia 2019 17:29

Mnie jako polski odpowiednik Zizka kojarzy sie czemus Zbigniew Mikolejko. Zreszta oni byli obaj ostro lansowani chyba mniej wiecej w tym samym czasie i o obydwu zrobilo sie pozniej jakby ciszej. Zizek zeby powrocic do zywych musial chwycic sie brzytwy i polansowac sie przy tym calym Petersonie, to moze teraz Mikolejko z kims wystapi i GW to wypromuje jako nasze rodzime "starcie gigantow". Moze z Karoniem wlasnie. Rece opadaja tak ogolnie...

zaloguj się by móc komentować

klon @gabriel-maciejewski 26 kwietnia 2019 11:17
26 kwietnia 2019 17:47

Problem Zizka polega na tym, że można nazwać go gamoniem, ale to "jego" narracja napiera na nas. 
Jak dotychczas nikomu nie udało się znaleźć formuły w 100% unieważniającej "lewicowy format".
 

zaloguj się by móc komentować

klon @valser 26 kwietnia 2019 11:31
26 kwietnia 2019 17:52

Takich matołów produkuje....ZIZEK. I on wie co robi.

"Produkty" lewicowych uniwwersytetów nie są zainteresowane treściami coryllusa...rynek się zawęża....

zaloguj się by móc komentować

klon @syringa 26 kwietnia 2019 12:40
26 kwietnia 2019 17:55

Nie zgadzam się, że Zizek to odkrywa.
Odkrywają to jego "wielbiciele" a Zizek staje się ....Przewodnikiem?

zaloguj się by móc komentować

klon @K-Bedryczko 26 kwietnia 2019 13:19
26 kwietnia 2019 17:57

Okropnie to się robi, gdy Wiosna nadchodzi .....i nikt nie wie "skąd przyszła"

zaloguj się by móc komentować

klon @JK 26 kwietnia 2019 14:08
26 kwietnia 2019 18:01

Począwszy od ...... Rewolucji Francuskiej? a przeczuwam że od Lutra, wszystkie oświeceniowe idee to fałsz.
Zastanawia mnie jak trudno jest się tej sile przeciwstawić.....

zaloguj się by móc komentować

qwerty @klon
26 kwietnia 2019 19:30

antysystemowy filozof? bajok i tyle

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @klon
26 kwietnia 2019 22:03

Sławoj Żiżek to jest jugosłowiańska nomenklatura pośpiesznie w 1988-89 przemalowany na "słoweńskiego marksistę". Urodził się  w 1949 r. w Jugosławii w rodzinie "ateistycznych urzędników". W ówczesnej Jugosławii innych nie było. Od 1967 r. studiował filozofię w Lubljanie a w 1971 już miał etat asystenta na wydziale marksistowskiej filozofii i w Jugosławii zrobił komunistyczny doktorat. Był w Komunistycznej Partii Jugosławii ( piszą chyba dla jaj że w "Słoweńskiej Partii Komunistycznej"-ale to chyba od 1989 r. a wtedy miał lat 40) i służył w Armii Jugosłowiańskiej. 

Warto wiedzieć, że nigdzie poza Czechosłowacją  nie było takiej bolszewickiej indoktrynacji przymusowej jak w Jugosławii. Po pracy w fabrykach robotnicy nie mogli, tak jak na przykład w Polsce - pojechać na działkę lub do swojej wsi na gospodarkę, tylko byli wtłaczani do autobusów , które czekały przed fabryką i wiezieni do hal czy sal widowiskowych i tam im truli marksistowską politgramotę. I tak kilka razy w tygodniu co najmniej godzina dwie. Mówili mi to ludzie, którzy jeździli do Jugosławii na handel i rozmawiali z miejscowymi przy wodzie ognistej. Nie było lekko. 

Jugosłowiańscy studenci, którzy  byli na praktykach studenckich w Polsce w latach 70-tych doznali szoku na wieść, że pewna liczna studentów chodzi do kościoła. W głowie im się nie mieściło bo "przecież budujemy socjalizm".

Zapewne "dochtór Żiżek" miał jako etatowy "filozof komunistyczny " na jugosłowiańskim komunistycznym uniwersytecie miał  w  udział w ryciu beretów jugosłowiańskich robotników. On żył w jugosłosłowiańskim komuniźmie 40 lat i był bardzo dobrze osadzony w nomenklaturze.

A potem nagle "ze środy na czwartek" został "dysydentem" i "Tito przestał mu się podobać" . Jak już umarł. Ale jeszcze 8 lat był w Jugosłowiańskiej Partii Komunistycznej i dawali mu paszport , żeby w Paryżu studiował "psychoanalizę". Zupełnie jak towarzyszka JUlia Kristeva z Bułgarii, która w dodatku do psychoanalizy uwielbiała Mao. Oboje reprezentują  tzw. egzotykę filozoficzną bałkańską.

Jest ciekawie, bo Sławoj Żiżek "nonkonformistyczny marksita" wyskakuje nawet z lodówki ale zupełnie przemilczany jest obecnie prawdziwy  jugosłowiański dysydent komunistyczny - Milovan Dżilas (Djilas), który Jugosławię komunistyczną zakładał wraz z Tito i dosłużył się rangi generała a nawet wiceprezydenta Jugosławii. Ale w 1957 r. napisał książkę "Nowa klasa" o "właścicielach komunistycznych państwa" czyli o tzw. nomenklaturze i wyleciał w układu i nawet siedział. Książkę wydano w Paryżu i przez całe lata powoływano się na "dysydenta Dżilasa". Ta książka była wydawana w drugim obiegu w Polsce.

Ale Dzilas pisał prawdę o realiach państw komunistycznych i nie zajmował się antychrzescijańską politgramotą. Więc na obecnym etapie europejskich "przemian" czyli bezpardonowej walki z Kościołem Katolickim - nie jest nikomu potrzebny. A "marksista" Żiżek z antychrześcijańską obsesją - jak najbardziej ma branie.

zaloguj się by móc komentować

Starybelf @klon
26 kwietnia 2019 22:32

Żiżek jest ze Słowenii. Podobnie jak satanistyczny Laibach.

O Słowenii pisałem tu: http://starybelf.szkolanawigatorow.pl/sowenia-niemiecka-nostalgia-o-jugosawii

Żiżek reprezentuje marksizm-szangalizm.

zaloguj się by móc komentować

Brzoza @pink-panther 26 kwietnia 2019 22:03
26 kwietnia 2019 22:35

" Sławoj Żiżek "nonkonformistyczny marksita" wyskakuje nawet z lodówki ale zupełnie przemilczany jest obecnie prawdziwy  jugosłowiański dysydent komunistyczny - Milovan Dżilas (Djilas), który Jugosławię komunistyczną zakładał wraz z Tito i dosłużył się rangi generała a nawet wiceprezydenta Jugosławii. Ale w 1957 r. napisał książkę "Nowa klasa" o "właścicielach komunistycznych państwa" czyli o tzw. nomenklaturze i wyleciał w układu i nawet siedział. "

Bardzo Ciekawe. Jakby napisał jak "właściciele komunistycznego państwa"/nomenklatura dogadują się, czy są wyposażani w informacje z zewnętrznych organizacji nie komunistycznych państw, to pewnie okazałoby się, że jest na tyle chorowity, że zapadłby szybko na niewydolność śmiertelnie.

zaloguj się by móc komentować

Starybelf @klon
26 kwietnia 2019 22:39

Jugosłowiańscy studenci, którzy  byli na praktykach studenckich w Polsce w latach 70-tych doznali szoku na wieść, że pewna liczna studentów chodzi do kościoła. W głowie im się nie mieściło bo "przecież budujemy socjalizm".

To też zależało od republiki. Ponoć najgorzej było w Macedonii, a w Chorwacji stosunkowo najlżej. Przy czym w Chorwacji, o czym się mniej mówi dopuszczano jakiś rodzaj własności prywatnej (sklepy, drobne rzemiosło, a nawet gospodarstwa rolne do 3 ha.), co w Macedonii i Bośni było niemożliwe.

zaloguj się by móc komentować

Starybelf @klon 26 kwietnia 2019 17:47
26 kwietnia 2019 22:52

"Narracja" napiera, bo od przedszkola dzieci są indoktrynowane przez podwładnych Broniarza, dla którego Żiżek to wybitny intelektualista. 

zaloguj się by móc komentować

klon @qwerty 26 kwietnia 2019 19:30
26 kwietnia 2019 22:58

antysystemowy .... tak jak: GREENPEACE lub Antifa :-)

zaloguj się by móc komentować

klon @pink-panther 26 kwietnia 2019 22:03
26 kwietnia 2019 23:00

>>> A "marksista" Żiżek z antychrześcijańską obsesją - jak najbardziej ma branie.<<<
...jakoś żyć trzeba....

zaloguj się by móc komentować

klon @Starybelf 26 kwietnia 2019 22:32
26 kwietnia 2019 23:08

Laibach....Zizek załatwił im występ..... :-)
"W sierpniu 2015 roku Laibach, jako pierwsza profesjonalna zagraniczna grupa muzyczna, dał koncert w stolicy Korei Północnej Pjongjangu w ramach obchodów 70. rocznicy wyzwolenia Półwyspu Koreańskiego spod okupacji Japonii"
 

 

zaloguj się by móc komentować

klon @Starybelf 26 kwietnia 2019 22:52
26 kwietnia 2019 23:11

coś sknociłem link
powtórka z Korei....https://youtu.be/hS78vyLezkc

"Środowiska" w Polsce też mają swój wkład/:

"Warszawskie dzieci"
https://youtu.be/3WGgRYKNtbo
 

 

zaloguj się by móc komentować

klon @Starybelf 26 kwietnia 2019 22:39
26 kwietnia 2019 23:13

Chorwacja? - katolicka reakcja!

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @Brzoza 26 kwietnia 2019 22:35
26 kwietnia 2019 23:49

To jest oczywista oczywistość. Myślę o możliwych skutkach śmiertelnych pisania o sprawach z zakresu opisanego przez Kolegę .

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @Starybelf 26 kwietnia 2019 22:39
26 kwietnia 2019 23:57

Oczywiście , że różnice były (sorry , że się wcinam) między republikami czy nacjami. Np. tacy Bośniacy chcieli pozostawać muzułmanami, to została im praca na roli (zapewne kołchozy)  i życie w biedzie.

Nie wiem, kiedy Chorwatom pozwolono na wyjazdy do Niemiec na gastarbeit, ale widać było, że marki służyły do budowania pensjonatów nad morzem i restauracji.  Kościół katolicki po wojnie musiał zapłacić swoją cenę za kolaborację Chorwatów ale mimo wszystko nie zdołano go zniszczyć i dzisiaj widać , że ten kościół zyje . Czyli Chorwaci nie poddawali się indoktrynacji komunistycznej na skalę masową.  Najgorzej na "podziale pracy socjalistycznej" wyszli Serbowie, którzy obsiedli posady kierownicze w wojsku, bezpiece i strukturach partyjnych. Kiedy "mocarstwa" zarządziły "rozpad Jugosławii" to Serbowie obudzili się jako nikomu niepotrzebni i w dodatku znienawidzeni. Słowency siedzili w przemyśle a Słowenię upatrzyli sobie Niemcy via Austria na "przyłączenie do macierzy".         

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @klon 26 kwietnia 2019 23:00
26 kwietnia 2019 23:58

To taki "bananowy marksita komunista celebryta". Coś jak Cohn Bandit, ale tamtemu "zaszkodziły przedszkola".

zaloguj się by móc komentować

Wolfram @klon
27 kwietnia 2019 12:02

Czy aby w dawnej Jugosławii nie było tak, że partyzantka była silna, a w rękach "ludności" spora ilość broni? :)

Z tego, co pamiętam sowieckie wojska tam nie stacjonowały.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować